Szymon Hołownia opowiada o swojej działalności charytatywnej, o założonych przez siebie fundacjach: Kasisi i Dobra Fabryka.
Mówi nam, że pomaganie jest fajne, że warto to robić, że nie trzeba jakiś wielkich pieniędzy, że jak ktoś nie ma nawet 5 zł to żeby przesłał chociaż ciepłe myśli, modlitwę, żeby udostępnił na mediach społecznościowych.
Swoją książką "Jak robić dobrze" stara się odpowiedzieć na pytania: a dlaczego Afryka, przecież w Polsce też jest tyle nieszczęścia i biedy? A dlaczego właśnie ten sierociniec, to hospicjum i ten szpital? A po co dawać ludziom rybę, skoro mądrzej jest dawać wędkę? A po co w ogóle coś dawać, skoro ludzie powinni na siebie zarabiać? A co to zmieni, że nakarmisz biednego, który i tak jutro umrze?
Autor zarówno w książce jak i w mediach społecznościowych pokazuje nam że mądre pomaganie jest skuteczne i potrzebne i warte zachodu.
Etykiety: 2016, książki, styl życia