Kuszenie losu - Jane Green



Wydawnictwo Sonia Draga

Liczba stron: 387



Gabby, główna bohaterka książki "Kuszenie losu" Jane Green to kobieta dojrzała 40+, ma dwójkę dorastających córek, męża, pasje, przyjaciół i nie pracuje zawodowo. Jednym słowem ma wszystko o czym marzy wiele kobiet.

A jednak nie czuje się kobieco. Nosi ciuchy, które od wieków znajdują się w jej szafie, nie czuje potrzeby, albo nawet nie ma ochoty malować się i podobać się komuś, a zwłaszcza sobie.

Pewnego wieczoru wybiera się z koleżankami do baru. Jest zniesmaczona bo jej koleżanki odstawiły się jakby miały po 20-lat i wybierały się na wielki podryw. Postanawia wypić drinka i uciec z tej dziwnej imprezy.
Przy barze zaczepia ją jednak Matt, który sprawia, że czuje się dostrzeżona, i powoduje, że Gabby postanawia wejść w układ przyjacielsko-romansowy.

Czy wyjdzie jej to na dobre? Czy sprawi, że będzie szczęśliwa i życie potoczy się według jej scenariusza? Przeczytajcie sami, więcej dodać nie mogę, żeby nie zdradzić za dużo.

Dla mnie jest to książka, która opisuje często sytuację w życiu każdego z nas. Jest nam dobrze, przyzwyczajamy się, nic nie zmieniamy, i w którymś momencie dopada nas znużenie, brak chęci, chandra, marazm. A nie powinno się dopuszczać do stagnacji, dlatego tak ważne jest ciągłe dbanie o siebie i pamiętanie o tym.

Dla Gabby obcy mężczyzna był przebudzeniem i momentem, w którym dostrzegła, że fajnie ładnie się ubrać, umalować, podobać się sobie i innym, zadbać o siebie, wzmocnić swoją pasję, a nawet sprawić, że pasja stanie się źródłem dochodu. Nie liczyć tylko na męża, nie służyć tylko rodzinie, ale zrobić coś dla siebie, wzmocnić wiarę w swoją siłę i w siebie.

Ale to nie tylko powieść o przebudzeniu, to również wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny i stawieniu czoła rzeczywistości. 

Etykiety: , ,