Tę książkę napisałam, żeby pokazać, że nie ma takiego kryzysu, którego nie da się przejść. Ze wszystkim można sobie poradzić.Bo nasze życie jest jak wykres EKG:
Raz jesteśmy nad kreską, raz pod. Kiedy wychodzimy na prostą? Jeżeli nadal macie w głowie wyobrażenie wykresy EKG, to nietrudno się domyślić, że wtedy, gdy jest już za późno. Jaki z tego wniosek? Warto nauczyć się funkcjonować na niepewnym, sinusoidalnym, gruncie, bo tak mniej więcej wygląda życie każdego z nas. Różnić się może tylko rozpiętością wykresu.Olga w ciekawy sposób pokazuje nam, że każdy z nas może wyjść z każdego kryzysu, trzeba tylko chcieć, mieć wsparcie w kimś kto powie "dasz radę" i podpowie coś mądrego, może to być psycholog, przyjaciółka, lekarz, obca osoba, podsunięta książka.
Życie uczy nas pewnej cennej prawdy - że to od nas, od naszych wyborów, nastawienia, emocji i umiejętności przechodzenia z jednego kryzysu w kolejny, będzie zależało to, jak sobie z tym wszystkim poradzimy.Kilka razy bardzo mocno w książce było podkreślone zdanie, że
Na świat i zachowania innych nie mamy bezpośredniego wpływu. Wpływ mamy tylko na siebie. To my decydujemy o tym, co zrobić z dotykającym nas kryzysem.I uważam, że to jest bardzo celna rada. Przestańmy się ciągle odwracać i spoglądać na to co inni powiedzą, a zacznijmy sami decydować o swoim życiu, żeby było takie, jak my chcemy, a nie wszyscy na około.
Kryzys to moment, dokładnie tak samo jak momentem jest sukces. Moment, w którym jest ci ciężko. Ale pamiętaj, to ZAWSZE mija! Co istotne, kryzys jest bogatszy od sukcesu, bo tylko on cię może rozwinąć. Zobacz w nim szansę, nowe możliwości, a polubisz próbowanie tak samo, jak lubisz osiąganie.Niech te dziewiętnaście historii w książce "Mój przyjaciel kryzys" Olga Kozierowska będzie dla Was inspiracją, wytchnieniem, drogowskazem, aby kolejny kryzys obrócić w swój sukces!
Etykiety: 2017, książki, psychologiczna