Co przyniesie wieczność - Jennifer L. Armentrout




Wydawnictwo: Filia, 2017
Liczba stron: 500



Jennifer L. Armentrout wprowadza nas w swojej powieści "Co przyniesie wieczność" w życie Mallory, która ma pod wpływem traumatycznych przeżyć w dzieciństwie, ma problem z przełamaniem się i mówieniem, wśród nieznajomych lub w większej grupie osób.
Mallory będąc dzieckiem wychowywała się w rodzinie zastępczej i tam znalazła swojego obrońce, dzielnego Ridera, który ze wszystkich sił próbował ją chronić przed każdym złem czyhającym na nich. Niestety jednego dnia nie udało mu się to, i Mallory została ciężko ranna. Był to dzień, który przysporzył im wiele cierpienia, ale równocześnie ten dzień stał się dla ich szansą na lepsze życie, jednak już w pojedynkę. Czy ich losy się jeszcze, kiedyś splotą?

Cała powieść jest opisana z perspektywy bohaterki, jej przeżyć,  jej wewnętrznych walk i myśli. Książka przeplatana jest wątkami z życia teraźniejszego Mallory oraz traumatyczną przeszłością, która okrywana jest po kawałku.
W powieści poruszona jest bardzo ważna kwestia, że duży wpływ na nasze dorosłe życie, ma to wszystko co się działo w dzieciństwie i sposób, w jaki traktowali nas dorośli. Jednak jest na to rada, że przy własnym wysiłku oraz pomocy specjalistów, możemy swoje życie naprostować.

Książka bez żadnych wątpliwości w kategorii "Young Adult", ale porusza ciekawą historię z interesującymi wątkami, więc z pewnością może podobać się również dojrzalszym czytelnikom, jako dobra rozrywka z ciekawą lekturą. "Co przyniesie wieczność" czyta się bardzo szybko i sprawnie.

Okładka książki jest bardzo intrygująca i bardzo ładna, i moim zdaniem dobrze odzwierciedla powieść, w której życie Mallory i Ridera, mimo ich młodego wieku, mieni się wieloma kolorami.

Etykiety: , ,