Franco - Kim Holden







Franco - Kim Holden
 Wydawnictwo: Filia, 2017
Liczba stron: 400


Franco, to kolejna książka w serii Kim Holden po "Promyczek", gdzie mieliśmy okazję spotkać cudowną Kate oraz "GUS", gdzie wraz z nim mogliśmy przejść żałobę po jego cudownej przyjaciółce. 



Kim Holden zaskoczyła swoich fanów wybierając Franco, jako bohatera swojej kolejnej książki. Sięgając po książkę byłam nastawiona trochę sceptycznie, ale miło się rozczarowałam.


Franco jest najstarszym perkusistą w światowej sławy amerykańskim zespole Rook (Gus jest członkiem tego zespołu). Chłopak jest zabójczo przystojny, chce się ustabilizować i znaleźć partnerkę na stałe. Przypadkowo w barze spotyka młodą angielkę, która jest architektem i pnie się po szczeblach kariery.  Czy coś z tej relacji będzie? Czy dwa różne kontynenty staną na drodze wielkiej miłości?


Książkę "Franco" czyta się bardzo szybko i sprawnie. Historia Franco jest banalna, miły facet przypadkiem spotyka ciekawą dziewczynę i łapią natychmiast z nią kontakt. Zostają parą, mimo różniących ich zawodów oraz miejsca zamieszkania.
Podoba mi się bardzo język głównych bohaterów: sarkastyczny i z niesamowitym poczuciem humoru. Cudowna lektura na spokojny wieczór.

Etykiety: , ,